sobota, 11 kwietnia 2020

Błędne tropy


wiele znaków na powierzchni
zmysłów znajdujemy jakby wszystkie
ptaki ludzie i zwierzęta zostawiły ślady
w miękkiej pamięci ziemi
idąc zewsząd we wszystkie strony

znaki które nie znaczą
drogowskazy bez dróg
przypowieści bez sedna
wiara bez spełnienia
inne są jak mowa matki
tajemny śpiew ptaków

ślady które zacieramy za sobą
malowane znaki ucieczek w zapomnienie
pokazują drogi do krainy wstydu
w której byliśmy chętni lub błądzący
a o której chcemy zapomnieć

o czasie
kiedy życie było bezustannym tropieniem
i wymykaniem się pogoni
kiedy zło bywało drogowskazem lub pokusą
a żołądek zastępował duszę
jak bardzo pragnę
byś już nigdy nie powrócił

kiedy pod stopami czuję
wapienne kamienie Judei
moje kości stają się mocniejsze
gdy szkielet może utrzymać wieżę katedry
a mięśnie nagiąć łuk prezbiterium
moje dusza śpiewa jak ptak
pod sklepieniem nieba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Psalm Pięćdziesiąty Piąty. Boże wysłuchaj modlitw, próśb mych nie odrzucaj

Biblia Tysiąclecia: Skarga na wrogów Jan Kochanowski: Obrońca uciśnionych, Boże litościwy Księga Psalmów Dzisiejszych:  Boże wysłuchaj m...