wtorek, 28 stycznia 2020

Przypominanie


O jak piękna jesteś, przyjaciółko moja,
jakże piękna (Pnp 4.1)

jesteś jesiennym przypomnieniem
liściem pożółkłym pięknem
złożonym bez szelestu
pocałunkiem

na ścianach domu
rozwieszone pajęczyny naszych spotkań
obrazy wyssane z życia a nadal jak żywe
falują w jesiennym wietrze

stworzyłaś nas od początku
delikatność jest spoiwem każdego słowa
wypowiadamy nieskończoność
każdą zgłoską
paciorkiem

nad pieśń więcej ciebie
a wino jest na moim języku
twoją słodyczą

mijają lata
a jakby dni
piszę wiersze o sensie życia
a mam
tak prosto

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Psalm Pięćdziesiąty Piąty. Boże wysłuchaj modlitw, próśb mych nie odrzucaj

Biblia Tysiąclecia: Skarga na wrogów Jan Kochanowski: Obrońca uciśnionych, Boże litościwy Księga Psalmów Dzisiejszych:  Boże wysłuchaj m...