środa, 14 listopada 2018

Śmierć wrogom ojczyzny


                                   Znawcom psiego życia
                                  szukającym wrogów wśród bliźnich

 

Łatwo jest zabić wroga słowem:
Rozstrzelać, przebić nożem, spalić,
Wieszać na drzewach, ścinać głowy.
A gdy emocja się wypali


Z komiksem usiąść w ciszy domu,
Albo zanurzyć się w serialu,
Gdzie bohaterzy naszych marzeń
W postawach wziętych wprost z żurnala,

Dają nam przykład jak być dzielnym,
Jak nie pobłażać swoim wrogom.
Aż żałujemy, że z papieru
I że tu do nas przyjść nie mogą.

Aby nam wskazać, kto jest zdrajcą,
Komu śmierć tylko, nieistnienie.
Już serce rośnie nam z emocji
I nóż otwiera się w kieszeni.

Gdy wrogów poznać już umiemy
A serce w uniesieniu płonie
Żeby ich zniszczyć, idźmy tłumnie.
Do góry wznieśmy nasze dłonie.

Bo dłonie świerzbią bezczynnością.
Ten świerzb zmyć trzeba we krwi wroga.
Gdy nóż podniesiesz…będzie prościej?
Czy tędy droga? Czy to droga?

Łopoce sztandar, krzyczą usta,
I nienawiścią płoną oczy.
Wystarczy tylko rzucić kamień -
Lawiną zaraz się potoczy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Psalm Pięćdziesiąty Piąty. Boże wysłuchaj modlitw, próśb mych nie odrzucaj

Biblia Tysiąclecia: Skarga na wrogów Jan Kochanowski: Obrońca uciśnionych, Boże litościwy Księga Psalmów Dzisiejszych:  Boże wysłuchaj m...