Wikipedia Replika XVII-wiecznego holenderskiego galeonu "Batavia"
Parafraza Ody 14 księga I (za Ludwikiem
Hieronimem Morstinem)
O navis, referent In mare te novi
Nie pozwól fali, by cię sama niosła
Na groźne morze, po wodnym odmęcie.
Lepiej tu w porcie, odłożywszy wiosła,
Zostań okręcie!
O navis, referent In mare te novi
Nie pozwól fali, by cię sama niosła
Na groźne morze, po wodnym odmęcie.
Lepiej tu w porcie, odłożywszy wiosła,
Zostań okręcie!
Już nie masz
żagli i twój maszt się chwieje,
Od losu żadna
nie czeka cię premia,
Żaden już
żeglarz nie wejdzie na reje,
By krzyknąć,
ziemia.
I kiedy fale
nadejdą wzburzone,
Tylko do Boga pacierze ci wznosić.
Choć byłeś pięknym, twe życie spełnione
O spokój prosi.
Bo gdy żeglarze ufać ci przestali,
Nie uspokoisz burz minioną sławą.
Dziś bać się musisz każdej większej fali,
Boś jej zabawą.
Tylko do Boga pacierze ci wznosić.
Choć byłeś pięknym, twe życie spełnione
O spokój prosi.
Bo gdy żeglarze ufać ci przestali,
Nie uspokoisz burz minioną sławą.
Dziś bać się musisz każdej większej fali,
Boś jej zabawą.
To, czegom
dawniej nie dostrzegał wcale,
Dziś widzę jasno. I daję ci rady.
Nie płyń
okręcie tam gdzie wyją fale
I lśnią
Cyklady
I tak nie zmierzysz , jak głębokie morze
I jak wysokie niebo ponad nami.
Nie zrobisz tego, czego nikt nie może.
Więc stój w przystani.
I tak nie zmierzysz , jak głębokie morze
I jak wysokie niebo ponad nami.
Nie zrobisz tego, czego nikt nie może.
Więc stój w przystani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz