sobota, 28 grudnia 2019

Zjeść świat - wiersz ekologiczny


Wiersz z tomu "Dies irae - wiersze niepolityczne" rok 2011

Zdobywcy wszystkiego
z kieszeniami pełnymi zawłaszczonych marzeń
muszelek zdechłych idei rewolucjoniści wiosny
właściciele wszystkich znamion posiadania
czują pustkę ssanie żołądków
z niedosytu cierpią na niespełnienie ostateczne
niewypróżnienie

Mając wszystko nie są Wszystkim
Wszystko ich jest poza

Jedynie Wielkie Żarcie
Wszechogarniające przyswojenie w siebie
żołądkiem i mózgiem przemiana w spalanie
grzejące próżność i zachłanność
spełni

Wielki brzuch obrzydliwie
Wszechogarniający

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Psalm Pięćdziesiąty Piąty. Boże wysłuchaj modlitw, próśb mych nie odrzucaj

Biblia Tysiąclecia: Skarga na wrogów Jan Kochanowski: Obrońca uciśnionych, Boże litościwy Księga Psalmów Dzisiejszych:  Boże wysłuchaj m...