piątek, 13 grudnia 2019

chleb i sól - wiersz ekologiczny


byliśmy chlebem i solą
ucieczką od głodu
do krainy dostatku

przemienieni w hamburgery
wchłaniamy w siebie cywilizację
fałszujemy rzeczywistość
tyjemy

na cóż komuś taki przesolony przysmak
symbol czy mit nieważne
tylko by się roztyć
przemienić piękno
w wory tłuszczu na brzuchu

nasza cywilizacja
zżera
wydala
metan i dwutlenek węgla

pozostaną po nas
puste słowa
piękno przetrawimy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Psalm Pięćdziesiąty Piąty. Boże wysłuchaj modlitw, próśb mych nie odrzucaj

Biblia Tysiąclecia: Skarga na wrogów Jan Kochanowski: Obrońca uciśnionych, Boże litościwy Księga Psalmów Dzisiejszych:  Boże wysłuchaj m...