Beksiński - Lęk przed nicością
masz myśli lotne
jak dzikie gęsi otwierające kluczem wiosnę
wyobraźnią stwarzasz świat
w sobie
jest bezpieczny
jak rodzinny dom
przytulny
wszystko co groźne jest poza
nieprzeniknione jeszcze
zasłonięte
odsuwasz moment
olśnienia
przejrzenia tego co zakryte
może być piękne
może boleć
bo czujesz
że nie będzie już nic piękniejszego
nad miłość starego domu
czułość pochylonych nad nim
rozłożystych drzew
kiedyś jednak zdejmiesz opaskę lęku
z oczu niezwyczajnych światła
odlecisz
z dzikimi gęsiami
w świat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz