niedziela, 7 stycznia 2018
Pejzaż z Tobą
łagodna linia doliny pokrytej kolorami lipca
późne plamy kwiatów przemieszane z zielenią traw
jakbyś odpoczywała znużona między szczytami
pośród kosodrzewin wędrujących ku górze świerków
spokój który odmierzasz oddechem jak krokami
nie ma cudu kiedy wszystko jest cudem
patrzę ze spokojem w oczy saren wpatrują się gwiazdami
rozwleczonymi na części nieznanego
płochliwe jak galaktyki
szczęście jest kokonem otaczającym piękno
myśli rozpięte pomiędzy Tarnicą i Krzemieniem
nanizane paciorki różańca kroków
bolą i dają radość
wyobrażone ślady niedźwiedzia są jak zapowiedź
trwogi pełne dzwonią pogrążone w czasie cerkwie
modły za nami zanoszą popi nad doliną
uczestnicy chagallowskiej szkoły latania
jesteś przejrzystym powietrzem pieszczącym
horyzont piórkiem miłości
czyniącej ogrom gór nic nie ważącym
wyobrażeniem piękna
pożądaniem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Psalm Pięćdziesiąty Piąty. Boże wysłuchaj modlitw, próśb mych nie odrzucaj
Biblia Tysiąclecia: Skarga na wrogów Jan Kochanowski: Obrońca uciśnionych, Boże litościwy Księga Psalmów Dzisiejszych: Boże wysłuchaj m...

-
Dwa wrogie plemiona zamieszkujące Polskę, ani myślą folgować w wojnie, która co dnia wkracza na wyższy poziom obelg, fałszywych mem...
-
Prolog Góry są wciąż te same, a tylko ja odszedłem I wielu innych po mnie. Cóż, że urosły drzewa I któreś pokolenie ptaków w n...
-
Biblia Tysiąclecia: Skarga na wrogów Jan Kochanowski: Obrońca uciśnionych, Boże litościwy Księga Psalmów Dzisiejszych: Boże wysłuchaj m...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz