poniedziałek, 8 stycznia 2018

niech sczezną poeci

http://porta-polonica.de Tadeusz Kantor w Norymberdze

poezja zrodzona nocą
jest nocnikiem
do którego
wrzucam wszystkie niestrawności
nocne bóle głowy rwanie
stawów
niedomagania prostaty
stukanie w sufit
i inne gówna
które mnie cisną w brzuchu i głowie
więc się wypróżniam i podaję
do przetrawienia
klakierom
poezji
będą cmokali próbując
i żaden nie powie
że gówno to
gówno
a wielkie sprawy będą leżały
jak zgwałcona kobieta
odłogiem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Psalm Pięćdziesiąty Piąty. Boże wysłuchaj modlitw, próśb mych nie odrzucaj

Biblia Tysiąclecia: Skarga na wrogów Jan Kochanowski: Obrońca uciśnionych, Boże litościwy Księga Psalmów Dzisiejszych:  Boże wysłuchaj m...